Charakterystyczną cechą stawianych sobie zbyt surowych czy przekraczających własne możliwości wymagań jest to, że człowiek nie może nigdy im sprostać, że ich realizacja staje się niemożliwa, w związku z czym człowiek taki przeżywa niechęć i nienawiść do siebie.
Przykładem takich nierealistycznych wymagań w stosunku do siebie może być wymaganie od siebie zupełnej niewrażliwości na uczucia, nadzwyczajnej uwagi, zdolności do niezwykle skutecznego radzenia sobie w trudnych sytuacjach, zdolności pokonywania wszystkich trudności życiowych.
Stawianie sobie zbyt surowych wymagań prowadzi często do tego, że człowiek nakazuje sobie stosowanie się do zbyt wielu i zbyt trudnych dla niego reguł postępowania. Regułom tym nie może oczywiście sprostać, w związku z czym odczuwa do siebie niechęć, pogardę, lekceważenie.
Może też bronić się przed nieprzestrzeganiem tych zbyt trudnych i drobiazgowych reguł tym, że zaczyna mniemać, że inni go wykorzystują, i buntuje się przed wykorzystywaniem przez innych. Bunt przed wykorzystywaniem przez innych rodzi się stąd, że człowiek czuje się zbyt. obciążony własnymi powinnościami, a nie mając wglądu w siebie, nie zdaje sobie z tego sprawy. Odczuwa jedynie ciężar powinności.
W tej sytuacji każda konieczność zrobienia czegoś dla drugich dodana do własnych powinności jest nie do wykonania. Niektórzy ludzie broniąc się przed naciskiem tyranii powinności szukają w sposób nieświadomy jakiegoś pocieszenia i „pocieszają” się piciem alkoholu, hulankami, robieniem niepotrzebnych zakupów.
Zabiegi te zmniejszają lęk, niepokój, bowiem niewypełnianie narzuconych sobie nakazów i zakazów wzmaga, obok pogardy, wstrętu do siebie – lęk i niepokój oraz przygnębienie i wewnętrzne napięcie (Horney, 1978, s. 162 – 170).
Leave a reply