Terapia Groffa obejmuje około 100 posiedzeń, mających miejsce co tydzień jedno. Na pierwszych posiedzeniach pacjent pod wpływem LSD przeżywa stłumione i wyparte przeżycia z okresu młodości. Potem przeżywa emocje i zapomniane doznania z późniejszych okresów. Stopniowo cofa się aż do okresu narodzin i do przeżyć i doznań, jakie zarejestrował jego mózg w trakcie porodu.
Przeżycia te są analizowane wspólnie z terapeutą. Tak np. wyparte przeżycie ogromnej trwogi odczuwanej podczas nalotu bombowego jest wzmacniane pierwotnym przeżyciem dziecka w okresie porodu, w którym dziecko czuło paniczny lęk i zupełną bezradność.
U podstaw sadomasochistycznych pragnień innej pacjentki Groffa, która pod wpływem LSD zaczynała przeżywać obrazy, w których była gwałcona przez gestapowców, leżały inne obrazy przypomniane w dalszej terapii. Obrazy surowego, niesłusznego karania przez rodziców. Z kolei podłożem tych obrazów były zapomniane pełne lęku i trwogi doznania związane z urazem porodowym. Groff jest zdania, że dopiero dotarcie do najwcześniejszego urazu, który stanowi MATRYCĘ innych późniejszych urazów i stresów, daje wyniki terapeutyczne.
Przedstawiliśmy tu jedną z technik medytacji należącą do najczęściej używanych dla celów autopsychoterapii. Najtrudniejszą rzeczą w praktykach medytacj jest uzyskanie jednocześnie stanu wewnętrznego rozluźnienia, relaksu i stanu koncentracji na powtarzanej mantrze. Bez uzyskania stanu głębokiego relaksu powtarzanie mantry niewiele daje, bo procesy, jakie to powtarzanie wywołuje, nie docierają do głębszych warstw osobowości.
Z kolei trudno jest osobom początkującym uzyskiwać stany głębokiego relaksu w pozycji siedzącej. Nasza rada jest taka, aby do praktyk medytacji przystępować dopiero PO nauczeniu się jednej z opisywanych tu technik relaksu, techniki Jacobsona lub Schultza. Dopiero po nabyciu umiejętności wprowadzania siebie w stan relaksu możemy z powodzeniem przystępować do uprawiania medytacji jako metody powodującej rozładowanie dawnych urazów i stresów.
Praktykom medytacji sprzyja nabycie umiejętności „wczuwania” się w swoje ciało i rejestrowania wrażeń płynących ,,z wewnątrz”. Wrażliwość tego rodzaju pomagają rozwijać tak zwane ćwiczenia EUTONIi. Przedstawiamy tu taki schemat ćwiczeń zamieszczony w książce Schwa- bischa i Siemsa.
Leave a reply